Okiem eksperta: Rośliny in vitro w każdym akwarium

Okiem eksperta: Rośliny in vitro w każdym akwarium

Autor: Admin Admin

Rośliny z kultur in vitro zdominowały ofertę roślinną nowoczesnych hurtowni i sklepów akwarystycznych w Europie i na świecie. Stało się tak, ponieważ rośliny te są zdrowe i piękne, a na dodatek – mocne, żywotne i wytrzymałe. Przez kilka tygodni po ich zakupie można nadal – bez uszczerbku dla ich wyglądu i jakości – przetrzymywać je w handlowych pojemnikach, a dopiero potem sadzić w docelowym zbiorniku.

Okiem eksperta: Rośliny in vitro w każdym akwarium

Rośliny z kultur in vitro zdominowały ofertę roślinną nowoczesnych hurtowni i sklepów akwarystycznych w Europie i na świecie. Stało się tak, ponieważ rośliny te są zdrowe i piękne, a na dodatek – mocne, żywotne i wytrzymałe. Przez kilka tygodni po ich zakupie można nadal – bez uszczerbku dla ich wyglądu i jakości – przetrzymywać je w handlowych pojemnikach, a dopiero potem sadzić w docelowym zbiorniku.

Zaczęło się od tego, że na początku XX w. austriacki botanik Gottlieb Haberlandt wyizolował komórki niektórych gatunków roślin, zmuszając je do wzrostu w sztucznych warunkach. Potem, w latach 70. minionego stulecia, powstały pierwsze laboratoria, w których dokonywano podziałów komórkowych i rozmnażano, a właściwie „mikrorozmnażano” pierwsze rośliny w celach komercyjnych. Pożywka żelowa, jaką stosowano, opierała się na odpowiednio zbilansowanej mieszance agaru i makro- oraz mikroelementów. W ten sposób zaczęto uzyskiwać gatunki trudne do rozmnożenia drogą tradycyjną – choćby dostępne obecnie w każdej kwiaciarni storczyki.

Dzisiaj już wiemy, że praktycznie każdy gatunek można rozmnożyć metodą in vitro. To szansa, z jednej strony, na ocalenie roślin zagrożonych i ginących w swym naturalnym środowisku, a z drugiej – na posiadanie przez każdego z nas w domowym akwarium zarówno prostych w utrzymaniu, jak i nader wymagających okazów flory.

Zalety roślin z uprawy in vitro można by długo wymieniać. Jako że wszystkie rozmnożone tą drogą egzemplarze pochodzą od ściśle wyselekcjonowanej i pozbawionej wad genetycznych tkanki macierzystej, charakteryzują się one okazałym wyglądem, wybitną tendencją wzrostową i odpornością na choroby. Dzięki procesowi sterylizacji są to rośliny wolne od glonów, pleśni, bakterii, pasożytów czy jaj ślimaków. Mają zdrowy i rozbudowany system korzeniowy, co ułatwia ich zasadzenie w podłożu. I tylko trzeba pamiętać, że przed umieszczeniem ich w akwarium należy je dokładnie wypłukać pod bieżącą wodą z resztek galaretowatej pożywki.

Oczywiście każdy organizm potrzebuje czasu na adaptację w nowych warunkach środowiskowych. I pewnym stresem dla rośliny in vitro pozostaje przejście ze środowiska emersyjnego (nadwodnego), w którym dotychczas wzrastała, do submersyjnego (podwodnego). Zdarza się wówczas, że niektóre pędy (np. liście charakterystyczne dla form lądowych) obumierają w akwarium.

Podsumowując: podczas kompletowania obsady roślinnej do nowego lub właśnie zrestartowanego zbiornika, warto zapoznać się ze sklepową ofertą roślin in vitro. Jest w czym wybierać, gdyż oferta ta pozostaje z reguły dużo bogatsza od podaży roślin z uprawy submersyjnej. I wyznawcy nawet najbardziej wysublimowanych biotopów czy zakochani w bajecznych aranżacjach aquascaperzy znajdą gatunki odpowiadające akurat ich wymaganiom, ich poczuciu estetyki czy ich chęci odwzorowania unikalnego środowiska naturalnego w szklanych ścianach własnego akwarium.

dr Paweł Czapczyk

redaktor naczelny Magazynu Akwarium

Komentarze

Artykuł jeszcze nie ma dodanego żadnego komentarza. Bądź pierwszy!

Dodaj swój komentarz

captcha

Przeczytaj również: